Dlaczego do Grecji?
Dlaczego znów wybraliście Grecję? Zastanawiają się nasi znajomi. Dlaczego nie wybierzecie innych łatwo dostępnych wakacji w podobnej cenie, na przykład w Turcji, Egipcie, Chorwacji, Hiszpanii? Nie mamy problemu z odpowiedzią na to pytanie. Jako rodzice dwójki małych dzieci musimy brać pod uwagę nie tylko nasze preferencje, ale też wygodę naszych pociech. Grecja wygrywa z następujących powodów:
- Krótki lot (w naszym przypadku z Krakowa), max 3 h
- Wygody Unii Europejskiej - Schengen, opieka medyczna, strefa Euro itd
- Zawsze dobra pogoda (wyjątkiem był tydzień na Kos w październiku, gdzie mocno wiało a temperatura spadła poniżej 20 stopni)
- Pyszne śródziemnomorskie jedzenie
- Stosunkowo niskie ceny (porównywalne z Polską)
- Zabytki, siegajace wiekiem poczatkow zachodniej cywilizacji i mnostwo miejsc do zwiedzania
- Piękne krajobrazy, czyste morze, zapachy
- Nadal dostępne miejsca bez tłumów turystów i hoteli molochów
"grecki standard"
Niezależnie od tego czy wybierzecie hotel 3 czy 5 gwiazdkowy, z tzw. "greckim standardem" zetkniecie się na każdej z wysp . Jest to synonim niedoróbki, zaniedbania i przejawia się w niedokończonych budynkach porozrzucanych w pięknym krajobrazie, rozpadającymi się porzuconymi domami, odpadającymi kafelkami w hotelu itp. itd. Na początku nas to denerwowało, ale z czasem uznaliśmy to za część tamtejszej kultury i stylu bycia, więc z hasła "love it or leave it" wybraliśmy to pierwsze. Dlatego też lepiej przygotować się na zetknięcie z tą troszkę inną od naszej mentalnością i przed wyjazdem wziąć pod uwagę następujące rzeczy:
|
|
Ranking odwiedzonych wysp - nasza subiektywna ocena
- Kefalonia - za zapach sosny, stada kóz na drodze, plaże Mirtos, jaskinie Melissani, urokliwe Assos i Agia Efimia.
- Zakynthos - za niebieskie jaskinie, zatokę wraku, krajobrazy, czarujące zatoczki, niesamowite odcienie morza.
- Korfu - za piękne krajobrazy, dużo zieleni, kręte dróżki, mało turystyczne acz urokliwe miejscowości i za weneckie miasto Korfu.
- Lemnos - za prawdziwe greckie klimaty (nie pod turystów), nieodkryte zakątki, zielone wzgórza.
- Skopelos - za dziesiątki małych kościółków, urokliwe miasto Skopelos, turkusowy przylądek Amarandos.
- Lefkada - za zpierający dech kolor morza, latarnię na skraju wyspy, wodospady, podniebny taniec kitow w zatoce Flevas.
- Itaka - za zielone wzgórza, dobre szlaki turystyczne, brak masowej turystyki, klimatyczne Vathi.
- Meganisi - za urokliwe miejscowosci Spartochori, Vathi, Katomeri i kameralny nastrój.
- Kos - za zabytki (przede wszystkim twierdze w Kos i Antimachii oraz Palio Pili i Asklepium).
- Thassos - za dzikość, mało ośrodków turystycznych, biały marmur i Paradise Beach.
- Samos - za zaskakujące wodospady Potami, bezludne plaże, okolice jaskini Pitagorasa i Pitagorio.
- Skiathos - za tajemnicze Kastro, nastrojowe monastyry, niestety zbyt wielu turystów jak na tak niewielką wyspę.
- Alonissos - za klimatyczne miasteczko Hora, piaszczyste plaże i czyściutką wodę.
- Rodos - za zdumiewające średniowieczne miasto Rodos i za Lindos, przyroda raczej spalona słońcem i dużo hoteli.
hotele w których byliśmy
- Kos - Caravia Beach Hotel - 4,5* -poprzez biuro 7islands.
- Korfu - Gela Apartments - 3* - poprzez Atlas Tours.
- Zakynthos - Zante Village - 4* - ze Sky Club... tak to była trauma.
- Rodos - Lindos Imperial - 5* - z Rainbow Tours
- Thassos - Kazaviti - 3* - z biurem Itaka.
- Kefalonia - Apostolata Island Resort & Spa - 5* -poprzez biuro podróży Grecos.
- Lemnos - Porto Plaza - 4* - z Rainbow Tours.
- Meganisi -Esperides - 4* z Itaką.
- Skopelos - Skopelos Holidays Hotel and Spa - 5* z Rainbow Tours.
- Samos - Samaina Inn - 4* z Itaką.
- Itaka - Captain Yannis - 4* przez Booking.